wtorek, 30 sierpnia 2011

Szafa od podstaw: szpilki nude

Nawet nie macie pojęcia jak długo szukałam idealnych szpilek w cielistym kolorze. Znaleźć takie to prawdziwy cud, tym bardziej że już na początku samych poszukiwań założyłam kilka kryteriów, które muszą spełniać. Po pierwsze szukałam szpilek o klasycznym wzorze z zaokrąglonym czubkiem, zakrytymi palcami i obcasem który nie byłby za wysoki, oraz byłby w kolorze takim samym jak szpilki (bardzo dużo modeli posiada obcas w prążki w kolorze drewna). Po drugie kolor - marzyłam o szpilkach typowo nude, a nie różowych. No i oczywiście cena - założyłam maksymalny budżet do 250zł. Po około półrocznych poszukiwaniach wczoraj przypadkiem weszłam do sklepu z butami bardzo blisko mojego bloku (wcześniej nie wiedziałam o jego istnieniu). Po prostu nie wierzyłam, że właśnie znalazłam tą idealną parę... a jednak cuda się zdarzają :) Spełniały wszystkie kryteria jakie sobie założyłam wcześniej no i niewiarygodna cena - 30zł (oczywiście po przecenie). Uwierzyłby ktoś? :) Jakoś wykonania może nie jest luksusowa, ale jest bardzo przyzwoita - wkładka bezpośrednio mająca kontakt ze stopą jest wykonana ze skóry a to jest bardzo ważne. I takim sposobem z mojej listy zakupowej skreślam szpilki w kolorze nude i na dodatek mój budżet nie został zachwiany... :)


IMG_8314

IMG_8319

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz